Ile takich rejonów skalnych widziałeś gdzie wszystko jest opisane pod ścianami?
Zazwyczaj jest tak, że trzeba trochę pomyśleć aby odnaleźć daną skałę. Ostatnio np. sporo się nachodziłem aby trafić do sektorów w Tarnie, mając w ręku przewodnik!
W Paklenicy na Anici Kuk zrobiłem już kilka kombinacji różnych dróg, również mając przewodnik, poparty nawet rozmowami z jego autorem.
Uważam że słusznie podejmuje ten temat, nie pierwszy już raz. Wyszukaj sobie mój post pod tytułem LITOŚĆI - od niego wszystko się zaczęło dobrych kilka lat wstecz. Jak widać forum wspinania nie jest wystarczającym środkiem zapobiegawczym. Ale postaramy się to zmienić a już na pewno nie odpuścimy.
Ja sam nie będąc sharptoolowcem pomagałem wielokrotnie doprowadzić rejony dla DT do użytku, między innymi po to aby nie niszczyć tych małych fragmentów Zakrzówka na których wspinaczka klasyczna jest przyjemnością. Zakrzówek to kilkaset metrów wspinania dla DT i tylko kilkanaście dla letniej klasyki.
AM