17 lis 2009 - 15:34:48
|
Zarejestrowany: 21 lat temu
Posty: 609 |
|
perszing Napisał(a):
> a klejone, podklejone, kute, poprawiane drogi
> zostawmy. to w końcu historia.
Dlaczego nie dodać do tego wspinaczkowego śmietnika dróg robionych jako przystawki treningowe ???
Nikt nie zamierza walczyć z naturalnymi ogranicznikami w stylu ewidentnej rysy , komina czy krawędzi(filara). Ale to co swego czasu powstało na Tępej ( i nie tylko ) i zaczyna plenić się dalej w granicie powodując wielozdaniowe opisy ograniczników ( wystarczy zajrzeć do przewodnika Sudetica Verticalia) nie wymaga krytycznej uwagi?!? Powiedz szczerze Perszing czy chciałbyś, aby pewnego dnia, sącząc mocną poranną kawę, uświadomić sobie, że do powtórzenia nowo powstałej trudnej drogi potrzebujesz stronicowego opisu lub długiej rozmowy przez telefon z autorem??? Do tego zmierzamy? A może jako osoba dysponująca autorytetem twórcy dróg w Sokolikach/Rudawach może wypowiesz się jasno pro lub contra wspomnianym praktykom ?
Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty