Według Ministerstwa Sportu operator to nie oficjalne (czytaj: państwowe) uprawnienia, tylko odbyty kurs, który nie ma żadnego oparcia w prawie.
Taki na przykład kurs operatora kombajnu zbożowego uprawnia Cię do prowadzenia i obsługi takiej maszyny (wiem, bo takowe uprawnienia posiadam). A kurs operatora ścianki nie uprawnia Cię do niczego.
Dopóki jest OK i wszyscy użytkownicy ścianki mają się dobrze i nikt Cię po sądach nie ciąga, to jest OK, aż do chwili...
W związku z tym, że do swojej działalności gospodarczej dopisałem rzeczy outdoor'owe to taki kurs robię, żeby mieć podkładkę na imprezy dla firm i takie tam...
A ścianka wspinaczkowa to będzie funkcjonowała na czarno, szaro, czy oficjalnie? Bo jeżeli oficjalnie, to warto sie zabezpieczyć (nie tylko ósemką).
Z taternickim!
D.
For those about to ROCK...
we salute You!!!