Szpiglas Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Zadziwiającym jest fakt obicia w błyszczące
> komplety ringów parchów (może autorom się
> narażę, ale trudno) na Zamkowych Skałach, gdy
> klika ładnych dróg na Jastrzębiej zasługuje na
> wymianę asekuracji.
To chyba do mnie...
Primo - wielu osobom się te drogi podobają. Do tego stopnia, iż dostaję smsy i maile z podziękowaniami, że ktoś w końcu robi coś na Krzyżnej. Nie wszyscy lubią się wspinać w tłumie.
Drugie primo - poza tworzeniem (do tego zalicza się przykładowo także wielce przyjemne czyszczenie z porostów) nowych dróg, zajmuję się też wymianą asekuracji na drogach istniejących (patrz tegoroczne, niedokończone jeszcze prace na Krzywej).
Po trzecie - umowa z komisją wspinaczki skalnej jest prosta:
- pracujemy społecznie (w swoim wolnym czasie, który mógłbym poświecić np na wspinanie)
- dokładamy do interesu własne pieniądze na paliwo, wiertła, liny które mi z trudem wytrzymują sezon ekiperski (np dojazd z Wrocka kosztuje mnie każdorazowo ok 60zł)
- dostajemy pulę ringów i kleju za darmo, aczkolwiek nie raz zdarzało mi się kupować sprzęt za swoje pieniądze
- jest nieformalna umowa - jeden ring osadzony na nowej drodze powinien być zrównoważony (w przybliżeniu) jednym ringiem na drodze istniejącej (wymiana, ubezpieczanie dróg z iluzoryczną asekuracją) i staram się tego trzymać
W związku z powyższym, NIKT nie będzie mi mówił co mam obijać, kiedy i dlaczego. Co nie znaczy, że nie słucham sugestii innych wspinaczy i wręcz o opinię innych w wielu kwestiach zabiegam.
Jeśli chcesz możesz zbojkotować moje drogi - mam to w d..., ale weź pod uwagę, że 80% ringów - jak nie więcej - jakie pojawiły się w Sokolikach przez osatnie trzy lata osadziłem własnoręcznie.
Zanim zaczniesz krytykować innych zajmij się realną pracą. A Mandalę - jak znam życie - to i tak mi przyjdzie reekipować, chociaż wolałbym żebyś zajął się tym Ty.
Michał Kajca
Szkoła Wspinaczki "Granit"
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-05-19 10:51 przez Micaj.