>>Na zawodach przy wysilku dochodzi do zatrzymania akcji serca i zgonu. Wiecie kto by beknal? Wiec niech mi napisze ktos, z tych osob co pisza" mial licencje" czy jak ty bys tam byl to bys zaryzykowal jesli bylbys sedzia.
skoro wymachujesz Skolimowską to pofatygowałem sie do PZLA
[www.pzla.pl]
tamże:
Prawo uczestnictwa w oficjalnych zawodach, nad którymi kierownictwo sprawuje Polski Związek Lekkiej Atletyki, mają zawodnicy spełniający następujące warunki:
a) są członkami klubu zarejestrowanego w upoważnionym przez PZLA Wojewódzkim Związku Lekkiej Atletyki i posiadają potwierdzoną kartę zgłoszeniową (posiadający I klasę lub wyższą muszą być potwierdzeni przez PZLA, karta zgłoszenia bez podpisu lekarza jest nieważna i nie uprawnia do udziału w zawodach); karta zgłoszenia winna być przedstawiona podczas weryfikacji,
b) posiadają ważną licencję (dla kategorii młodzika licencję stanowi karta zgłoszenia),
c) posiadają ważny dokument badania lekarskiego (do okazania na żądanie osób upoważnionych do jego kontroli),
d) nie są ukarani dyskwalifikacją,
e) prezentują wymagany regulaminem danych zawodów poziom sportowy.
zauważyłes róznicę?
pomimo że za podstawę mają te sama Ustawę przyłożyli sie do doprecyzowania przepisów i pomimo, że przy nadawaniu licencji wymagaja ważnych badań lekarskich równiez wymagaja ich przy oficjalnych zawodach;
wracając do pytania - "kto by beknał" - cóż, jak się ma burdel w przepisach to ze strachy przd potencjalnym beknięciem trzeba będzie beknąc realnie za bezpodstawne wykluczenie;
ogólnie nieco smutna sytuacja...
pozdr
dr know
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-05-11 13:11 przez dr know.