"Rysę Kurtyki" robiłem ze 4 lata temu.Tzn drugi raz.Inne rozmieszczenie tej samej ilości przelotów (zwłaszcza w trudnościach)uczyniłoby tą wspinaczke przyjemną i jedną z najefektowniejszych w Dolinkach w reprezentowanym przez siebie stopniu-no ale nie o to przeciez Stefanowi chodzi....Natomiast na "Uwodzicielu" potrzebny jest zestaw długich pętli-wpięty w nie ekspres gwarantuje dopiero sensowne wpinki.Problem w tym ze niespecjalnie łatwo jest je tam osadzić ze zjazdu-wierzcholek turni nie jest zbyt łatwo dostępny....Niemniej mam aluminiową drabinę o wysiegu prawie 12 metrów(waga ok 40 kg). Mogę wypożyczyc ją każdemu kto się chce wybrać na drogi obite przez Stefana-wraz z zestawem drewnianych podkładek do jej "wypionowania"(teren pod skałami do rownych wszak nie należy).
Myślę że na Pieninkach-jakby co(nie bylem tam jeszce po zmianach) bedzie mozna z niej przygotować kazdą drogę do przejścia.
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2009-04-30 17:03 przez Szalony.