No spoko, to każdego bawi. Jestem księgową - i któregoś razu w czasie entego odkładania sefregatora na biureczko obok coś mnie zakłuło w nadgarstku. Pewnie nadgarstek mocno skręcony i obciążony - taki segregator to waży:) - nie wytrzymał w końcu...jakieś cienkie mam te nadgarski:/