Tu nie ma o czym gadac, ten koles nie laduje tylko rekreacyjnie uprawia wspinaczke pod okiem instruktora a na silownie chodzi takie gdzie jednorazowy wstep kosztuje tyle co u mnie karnet na rok.
Wyraznie ma duze kompleksy co do swojej klaty i plecow i drazni go widok przyjebanych kolegow. Co innego impreza gdzie obowiazuje pewien stroj a co inego smierdzaca potem pakernia gdzie pokazywanie szerokich plecow jest na porzadku dziennym.