kolarz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> łapy prawie zamarzają tak ze czujesz ból. wtedy
> trzeba przerwac wspin, ciepło sie ubrac napic
> czegoś ciepłego i ogrzać łapy. po chwili jak
> juz sie rozgrzeją paluchy możesz zacząc sie
> wspinac znowu i tym razem bedziesz mógł
> komfortowo wspinac sie trzy, cztery razy dłuzej!
Może rzeczywiście jakaś adaptacja do warunków musi zajść - jak dzisiaj jechałem na rowerze na ściankę rano (notabene do Kolarza :), to po 5 minutach zastanawiałem się czy nie wrócić po kominiarkę albo w ogóle po samochód tak mi mordę przemroziło. A po 15 minutach jak już dojeżdżałem, to było komfortowo.
Inna sprawa, że paluchy w cienkich rękawicach też mi zmarzły i z każdą chwilą było coraz gorzej. Jakbym od razu po wejściu jakąś krawądę złapał, to chyba by mi palce popękały =)
pozdr.
Lesior