mae-west Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Szalony Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Tak? To podaj przykład nonkonformizmu ktory
> nie
> > uwzglednia własnego widzimisię?....
> Wspinanie bez magnezji skoro takie są zasady,
> pomimo że większość je łamie;-)
> O tym przecież mówimy: jest to:
> a) postępowanie zgodne z zasadami
> b) niezgodne z "głosem grupy"
> c) nieoportunistyczne bo wbrew wygodzie a więc i
> widzimisię;-)
> Stosowanie magnezji jest konformizmem:
> większość ją stosuje, jak widać na
> zdjęciach;-) i jak wynika z dyskusji.....
Przykład zły.Albowiem zasady(we wspinaniu przynajmniej) sa wlasnie wynikiem jakiejs zgody(powszechej) No chyba ze uwazasz iż egzystuja w spoób "platoński" tzn realnie.....Ergo:to zasady stanowią ekstrakt konformizmu.
"Głos grupy" ..ale ktorej?..... Ta ktora uzywa magnezji jest istotna chociaz wcale nie przewazajaca.
Wbrew wygodzie na pewno-bo łateiej mozna sie zjebać.Ale nie wbrew oportunizmowi.Oportunizm to w końcu konsumpcja wszystkich "ochow i achów" ktorte towarzyszą tradycjonalizmowi.Nie używanie magnezji doskonale wpisuje się w ta rutynę.
Niestety Kolego-środowiskowym konformizmem jest przypisywanie tradycji roli na ktorą bynajmniej ona nie zasługuje.Roli programu etycznego-choc w istocie jest manifestacja pieknoduchostwa-co mozna ładnie nazwać programem estetycznym.
Jest mi niezręcznie prowadzić dyskusje w tej materii-ujawnię to co napisałem do "A Zero"....