Re: Kontuzja - Zespół kanału nadgarstka

25 lis 2008 - 19:52:09
kanijczyk Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Hej McAron. A czemu pytasz czy w drugiej ręce mam
> podobne objawy? A jakbym miał to co według
> Ciebie by to znaczyło????

Że niedługo umrzesz.
Żart, nie wiem, co by znaczyło, ale ludzie często
miewają to w obu rękach naraz. Szczególnie,
jeśli z powodów niezwiązanych ze wspinaniem.

> Ogólnie uraz ten (jest to prawa ręka) objawia
> się tym, że chwilami czuję mrowienie w ręce,
> ale tylko w dzień (a najczęściej wieczorami).
> Oprócz tego pojawia się czasami pieczenie po
> wewnętrznej stronie dłoni w różnych miejscach.

Ja miałem problem z innym, niż Ty nerwem.
U mnie - kanał łokciowy, u Ciebie zapewne
nadgarstka. Dziwne, że nie masz problemu właśnie
z palcami (tyle, że nie tymi co pisałem - przy
nadgarstkowym raczej palec wskazujący i fucker).
Konkretnie, przy nadgarstkowym, problemy typu
mrowienie, lekki paraliż i utrata czucia, mogą pojawiać
się w obrębie zaznaczonym na tym rysunku:

Ja miałem problem akurat z całą resztą (mały palec i połowa serdecznego)
kontrolowaną przez inny nerw. U mnie to coś znikło samo, no, może jeszcze
czasami się pojawia jak zbyt długo mam zgięte w łokciach ręce przy
komputerze.

> Czytałem trochę o tym urazie w necie i ludzie
> podobno przez to spać nie mogą, czucia nie mają
> itd. U mnie nie jest tak drastycznie - jak już
> napisałem odczuwam tylko czasami mrowienie i
> pieczenie. Lekarz także stwierdził , że to
> niekoniecznie musi być od wspinu, ale tak czy
> siak stało się.

Spytaj go, czy nie uważa, że ta zmiana może być
przejściowa - wynikająca z przetrenowania.
Natura urazu jest m.in. (bo jest wiele różnych
scenariuszy) taka, że jakieś mięśnie puchną
i powodują ucisk poprzez tkankę łączną na nerw.
Na chłopski rozum, jeśli obrzęk (wynikający z
przetrenowania lub jakiegoś stanu zapalnego)
zniknie, to ucisk też się zmniejszy i sytuacja powróci
do normy.
To, co piszą w pismach medycznych (że leczenie
właściwie tylko operacyjne) ma wg mnie sens tylko
w odniesieniu do innych (bardziej typowych)
mechanizmów powstania tej dolegliwości - np.
zmiany zwyrodnieniowe.
One tak łatwo nie ustąpią, więc pozostaje leczenie
operacyjne (coś tam nacinają i robi się dla nerwu
więcej miejsca :-).
Spytaj też lekarza o znane mu alternatywy w postaci
ćwiczeń rehabilitacyjnych (bardzo prostych w sumie
i niekłopotliwych - coś jak kręcenie wyprostowanymi
rękami, albo jakoś podobnie), lub unieruchomienia ręki
w odpowiedniej pozycji na czas snu.

> Natomiast jeżeli chodzi o lekarza to jest to
> chirurg, który sam jest wspinaczem od wielu lat.
> I jak dotychczas wyleczył on mnie bez problemu z
> dwóch kontuzji. Teraz powiedział, że
> prawdopodobnie będzie potrzebna operacja.

Spytaj go, czy miał już do czynienia z takimi
urazami NA TLE WSPINACZKOWYM (lub z
jakiegoś podobnego sportu). Bo to, że da się
operacyjnie wyleczyć uraz kompresyjny w
każdym przpadku, to jasna sprawa. Tyle,
że wskazaniami dla operacji powinien być jeszcze
brak alternatywnej terapii. W większości przypadków
geneza dolegliwości jest taka, że alternatywy faktycznie
nie ma, stąd u lekarzy automatyczne skojarzenie tego
zespołu z operacją. Ale Ty nie jesteś większość przypadków,
wspinanie to nie jest typowa (najczęstsza) przyczyna
tego urazu i nawet dobry chirurg może nie zdawać sobie
sprawy z tego, że dolegliwość w tym przypadku może
sama zniknąć (lub z pomocą bezinwazyjnych metod).

> Upewnić się mam w czwartek w jakiejś
> specjalistycznej przychodni gdzie mają sprzęt by
> sprawdzić czy operacja jest potrzebna. Ja cały
> czas liczę, że jednak obejdzie się bez
> operacji, tylko na lekach. No zobaczymy.

Żeby było jasne, ja nie mam pojęcia o czym
piszę, ani żadnego wykształcenia w tym kierunku.
Jedynie kompilacja faktów + trochę logicznego
myślenia na temat tego, co można w internecie
wyczytać ("carpal tunnel syndrome", literatura
praktycznie tylko w języku angielskim)
każą mi mieć swój własny pogląd. Z drugiej strony,
lekarzy z otwartym umysłem znam tylko kilku, reszta
to raczej automaty sprawdzające się w najbardziej
typowych przypadkach (wizerunek dra House
włóżmy między bajki).
Moim skromnym zdaniem, masz szansę na sukcesfulną
rehabilitację (a nawet samoistne wyleczenie), więc
zanim zdecydujesz się na operację, lepiej popytaj
różnych innych medyków i rehabilitantów - być może
Cię zaskoczy różnica podejść, połączona za każdym
razem z pewnością posiadanej racji (jakże typową
dla lekarzy...).

Dzięki nauce wylatujemy w kosmos,
dzięki religii wlatujemy w budynki.
Podziel się:
Temat Autor Wysłane

Kontuzja - Zespół kanału nadgarstka

kanijczyk 25 lis 2008 - 14:10:26

Re: Kontuzja - Zespół kanału nadgarstka

mae-west 25 lis 2008 - 15:03:44

Re: Kontuzja - Zespół kanału nadgarstka

kanijczyk 25 lis 2008 - 15:13:23

Re: Kontuzja - Zespół kanału nadgarstka

mae-west 25 lis 2008 - 15:18:33

Re: Kontuzja - Zespół kanału nadgarstka

gordon 25 lis 2008 - 15:29:17

Re: Kontuzja - Zespół kanału nadgarstka

mae-west 25 lis 2008 - 15:35:52

Re: Kontuzja - Zespół kanału nadgarstka

McAron 25 lis 2008 - 16:45:10

Re: Kontuzja - Zespół kanału nadgarstka

kanijczyk 25 lis 2008 - 19:03:56

» Re: Kontuzja - Zespół kanału nadgarstka

McAron 25 lis 2008 - 19:52:09

Re: Kontuzja - Zespół kanału nadgarstka

kanijczyk 25 lis 2008 - 20:03:26

Re: Kontuzja - Zespół kanału nadgarstka

dg 26 lis 2008 - 17:53:26

Re: Kontuzja - Zespół kanału nadgarstka

NeoCortex 25 lis 2008 - 21:58:55

Re: Kontuzja - Zespół kanału nadgarstka

Effect 27 lis 2008 - 14:54:56

Re: Kontuzja - Zespół kanału nadgarstka

NeoCortex 27 lis 2008 - 22:54:28

Re: Kontuzja - Zespół kanału nadgarstka

mutee 26 lis 2008 - 09:17:23

Re: Kontuzja - Zespół kanału nadgarstka

kanijczyk 27 lis 2008 - 19:26:49



Nie możesz pisać w tym wątku ponieważ został on zamknięty