McAron Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> E tam popularyzacji... Po prostu wymieniają się
> ludziska
> informacjami o konkretnych drogach, subiektywnie
> oceniają
> trudności i atrakcyjność, piszą o stanie
> asekuracji, psują sobie
> nawzajem onsighty.
Czytałeś te wpisy? Oczywiście pełno tam patentów opisanych tak?
>"Popularyzacja" dróg
> najciekawszych
> to nie intencja tylko efekt wtórny istnienia
> takiego serwisu.
Cel istnienia tego całego serwisu to, poza ekonomiczna kozyścia wydawcy ( nb. pasjonatów, bardzo mi sie podoba ten serwis, jak zresztą łatwo zauważyć), właśnie wymiana informacji i popularyzacja rzeczy wartych popularyzacji.
Za słownikiem Kopalińskiego:
"popularyzacja upowszechnianie, uprzystępnianie ogółowi (np. nauki, sztuki)". Znaczenie użytego przez Ciebie słowa "popularyzacja" jest inne i w mojej opinii tożsame z słowem pauperyzacja. A to jednak coś innego bo uprzystępnienie niekoniecznie znaczy "ułatwienie ze strata na jakości".
Am I hard enough
Am I rough enough
Am I rich enough
I'm not too blind to see