Wspinanie glownie płytowe - piony i lekkie przewieszenia (ale sa tez sektory wydupione ostro np CanGullich, C2).
Kazdy znajdzie cos dla siebie bo jest duzo wspinania czysto sportowego + wielowyciagowki (obite, TRAD)
Wystawy scian są różne wiec przed słoncem mozna (lub trzeba) sie kryc - jak kto lubi.
Lina 60m - ale 70tka nie zawadzi. Jesli chodzi o wielowyciągi to najdluzsze jakos tak 300-350m
Wapien glownie krawadkowy - rzadko zdarzają sie dziurki - ale ogolnie przyjemny w kontakcie, poza tym tarcie zajebiste :) ....z wyjatkiem tego ze jest mało litościwy dla skory. (2-3 dni i rest)
Ogolnie łojenia jest tyle, ze podczas jednego wyjazdu napewno nie urobisz wszystkiego.
Hotel u Mohy faktycznie zajebisty - polecam.
I mam nadzieje, ze opinia jaka mają tam Polacy nie zostanie zepsuta, bo jak narazie to atmosfera tego miejsca sprawila, ze z naszego marokanskiego tripu nic nie wyszlo - caly wyjazd siedzielismy w Todrze :-))
Jak masz konkretne pytania to pisz bo nie chce mi sie strzelac dluzszego wypracowania
pozdrawiam
dziober