Tak, była osoba, która miała realną, FINANSOWĄ korzyść za to o czym piszesz: "odpowiedzialna za sprzedanie i pokazanie cyklu". Plany są, wizja jest, nie ma kasy - na szczęście są pretensję do PZA - może na nich uda się coś zbudować ? :)
Jak przyznamy stypendia dla zawodników, to nic nie będziemy organizować. No ale zwiększymy szanse na medale :)
Pewnie, łatwiej sprzedać fajne miejsce sponsorom w centrum Warszawy niż na hali w "zadupiu lipskim". Gdyby sponsorzy garneli się do wspierania wspinaczki sportowej - pchali drzwiami i oknami, to nie było by tej dyskusji!
Zmieniany 5 raz(y). Ostatnia zmiana 2008-10-09 21:42 przez vx.