Na poparcie tezy odsyłam do literatury z zakresu geomorfologii i geologii. W necie można co nieco znaleźć, ale to b. połowiczne i zdawkowe informacje.
Co do erozji przy w/w skałach przez Ciebie skałach, zachodzi ona na pewno, o czym świadczą rozliczne kamienie i głazy wokoło. Fakt granit odporniejszy jest na erozję niźli skały osadowe, niemniej jednak proces ten postępuje. Znajomy na Sokoliku z 2 mc temu pofrunał z blokiem o śr ok 1 m w rękach. Jako dygresję, dodam, że przeżył, zawisł na punkcie, a bloczek dość płaski i ostro zakończony wbił się w glebę przez linę, tak na 20 cm. Około 1 m od asekurującej, która nie zdążyła nawet drgnąć.