a mnie zastanawiaja slowa pana z ibm-a-grozba to, czy cos innego...?
"Na tym nie koniec przeprosin. - Postanowiliśmy też zainicjować spotkanie władz gminy i organizacji pozarządowych reprezentujących środowiska wspinaczkowe i ekologiczne. Postaramy się na nim wspólnie wypracować zasady, które w przyszłości pozwolą uniknąć sytuacji podobnych do tej, w jakiej tydzień temu znalazła się nasza firma - mówi Stachyra. - Naszym zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłoby powołanie grupy osób, które będą opiniować wydanie zgody na jakiekolwiek imprezy w dolinie. W przeciwnym razie historia może się powtórzyć. "
"postaramy sie..."?? a co wy macie do tej dolinki, panie i panowie z ibm-a??
"historia moze sie powtorzyc..."?? czyli chcecie za rok zorganizowac kolejny dzien "waszyc" dzieci w dolince??
bez pozdrowien, pedros