> Tam chyba głównie jest wspinanie sportowe i to
> bardzo sportowe, bo nie po skałach tylko jakiejś
> wynaturzonej polerowanej gładzi:-)
jak zwykle nie masz racji:)
w Kobylanach są dziesiątki dobrze ubezpieczonych dróg w trudnościach do 6.2+, z tą gładzią to masz jakąś obsesję chyba.. wiadomo, że to nie piachy - ale żeby tak narzekać
poza tym dostępne jest w miarę nowe topo
[
www.wspinanie.pl]
plus kilkanaście nowych linii
[
www.wspinanie.pl];
w majówkę w dole doliny pewnie będzie sporo ludzi - tym bardziej warto odwiedzić środkową i górną częśc doliny
pzdr
jodlosz