hehe wszystkiego trzeba sprubować :)
myslę, ze sam wyjazd podzielę na dwa etapy tak, że zachacze o jurę podkrakowską i połnocną nie wiem tylko jak tam będzie z transportem ale jakis jeden dzien restowy mozna poświęcić na wymarsz na jakiegoś pekaesa :)
tak, że skozystam z każdej propozycji :) (coś na zasadzie rozpoznania)
potem sie zobaczy gdzie mi się badziej podoba i wtedy będe wiedział juz dhdzie dię kierować w przyszłości.
jesli znacie jakieś konkretne drogi bardzo ładne - godne polecenia to będe wszięczny
bo palcem po topo to nie za wiele zdziałam :)