> 1. Kask - Half Dome
> 2. Uprząż - Momentum AL
Czesc
W kwestii uprzezy i kasku BD to Ci niewiele powiem. Kaski są różne różniste. Ten, który napisales jak najbardziej sie nadaje, tylko kwestia dopasowania do czachy Mnie na przyklad wygodniej lezy Petzl od BD - po prostu.
Pamietaj ze upreze maja rozne rozmiary - wez to pod uwage.
Ponadto jesli bedziesz w najblizszym okresie (dajmy na to +/- 3 lata) wspinal sie tylko sportowo w skałkach w cieplych miesiacach - to IMHO lepiej wziasc cos lzejszego, wygodniejszego, bez regulacji pętli udowych.
Wiele ludzi kupowalo np lhotse Mercy - z hasłem, że "teraz sie wspinam sportowo w skalkach tylko ale moze potem cos wiecej". No i potem cale 5 lat łażą latem z tym cieżkim sprzetem w krótkich spodniach, zamiast kupic chociazby Zenitha (lekki, wygodny i tani).
> 3. Przyrząd - ATC Guide
Chyba jeden z lepszych przyrzadow tego typu w tej chwili.
> 4. Ekspresy - Free Wire/Quick Wire/Fire Wire
Na stronie faktycznie nie ma wytrzymalosci karabinkow od FreeWire. Ja bym dolozyl i kupil na dyneemie jednak - nie ze wzgledu na karabinki ale ogolnie to jakos mniej miejsca zajmuje i jest lżejsze.
Wsrod swoich ekspresow mam QuickWire, QuickSilver i Positrona - ten ostatni jest szczegolnie fajny - ale niestety drogi.
Jesli sie wahasz miedzy FireWire a Quick - w sumie nie ma duzej różnicy. Pamietaj tylko , ze czasem przyda sie dłuższy ekspres i dobrze jest miec takowe w zestawie(czyli QuickWire lub QuickSilver).
Kupując droższe ekspresy płacisz najczesciej za zbicie wagi bez istotnego pogorszenia wytrzymałości oraz - w karabinkach nie-drucianych za system keylock.
Ekspresy generalnie sluza dosc dlugo - mysle ze sam bedziesz w stanie stwierdzic kiedy trzeba bedzie kupic nowe. Wczesniej jednak przyjdzie może zmienic tasiemki - ale ich zużycie tez troche potrwa.
> 5. Karabinki zakręcane - RockLock/Positron
Z tego co pamietam Positron jest mniejszy - taki kompatkowy. RockLock jest typowym dużym HMS'em. Obydwa na keylock'u.
VaporLock jest super - doslownie nic nie wazy jak trzymasz w ręku - niestety znacznie droższy.
Co do ilości zakrętasów.
Jak człowiek sie uprze to można nawet miec jednego zakrętasa + przyrzad na zespoł dwuosobowy pod skałą z obitymi, jednowyciągowymi drogami. Odradzam jednak taki minimalizm.
Nie oszczedzaj na HMS'ach - wyrobisz sobie dobre nawyki zabierania trzech na osobe - i zawsze bedzie git. Tym bardziej, ze nie musisz miec wszystkich z BD. Natańsze HMS'y w PL mozna juz kupic za okolo 35 zeta.
pozdr
dziober