nie ma chuja od samego czytania poweru nie zyskasz - albo masz geno konstrakszyn co Cie predystynuje do wspinu bez pakowania co dzien na maxa (ow kors w systemie coby sie nie zajebac na dziko jak kon) albo musisz cierpiec jak wiekszosc tlumu na tym smutnym jak pizda swiecie...kris, dave (nie polisz of kors - bez urazy - spoko men i lejdis tez), end lepsiejsi (bez obrazy dla krisa i innych - wiedza o co chodzi...) jak Rouhling maja ten dar, ktory pozwala robic to co innym zajmuje lata/miesiace/tygodnie - po latach przychodzi refleksja i luzujesz w ocenach...3 wino wieje zona wola zza sciany trza isc...so it goes...