laura palmer Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> po co daleko szukać. Zadzwońcie w sezonie do
> murowańca i spytajcie o podłogę, zobaczycie co wam
> odpowiedzą. Wprawdzie nie spotkałam się żeby kogoś
> wyrzucali, ale wiele razy usłyszałam przez
> telefon, że "nie ma mozliwości nocowania na
> podłodze i jeśli nie ma miejsc w pokojach, to nie
> powinnam spodziewać się, ze w ogóle będzie
> jakakolwiek mozliwość".
Akurat ta wypowiedź i następne tyczące "Murowańca" są w dużej mierze niesprawiedliwe, co wynika z niewiedzy o sytuacji jaka nastała w "Murowańcu" jakiś czas temu. Otóż, w schroniskach co jakiś czas mają miejsce kontrole przeciwpożarowe. Ktoś nieprzychylny kierownictwu zadbał, by pewna taka ekipa kontrolująca przybyła akurat w porze, gdy "podłogowcy" byli juz porozkładani. Tu zemścila się przemyślność kierownictwa, które od dłuższego czasu zamykało na noc z sobie tylko wiadomych przyczyn salę jadalną, a podłogę udostępniała w korytarzach. Strażacy stwierdzili, że przez fakt udostępniania korytarzy dla celów noclegowych blokowane są drogi ewakuacyjne i... ZAKAZAŁA W OGÓLE UDOSTĘPNIANIA MIEJSC NOCLEGOWYCH POZA POKOJAMI. Czy obecnie zakaz ten jest przestrzegany, uchylony czy łamany nie wiem, ale przez dłuższy czas kierownictwo schroniska nie miało większego wyboru...