Nie nie ważyłem na wadze ale w reku -i na plecach podczas dłuższego wyjazdu. I zwykła była lżejsza, ponadto można z niej było zrobić szybko "komin" aby osłonić kuchenke od wiatru i 100 razy szybciej sie ja zwija i rozwija co przy codziennym zmienianiu miejsca pobytu i tym samym noclegu - ma znaczenie. Po 20 dniach i całodziennej wyrypie już sie nie chce człowiekowi dmuchać pro lite... a musi ;)))