To byłoby fajne rozwiązanie, gdyby nie fakt, że mata jest węższa na końcach. To oznacza, że np. gdy śpisz w dwie osoby, szczeliną między matami ucieka ciepło. Jeśli śpisz sam, to jest większa szansa, że w nocy stopy zsuną się choćby częściowo na zimne podłoże.