Re: Walny zjazd PZA

No tak ale jaka korzyść ma przeciętny wspinacz w udziale w KW? Na pewno kontakt ze lokalnym środowiskiem wspinaczkowym, rzecz bardzo ważna, ale do tego nie trzeba być w KW. Ja np. po skończeniu studiów wyjechałem do swojego rodzinnego miasta gdzie nie ma zrzeszonego klubu, ze starym nie mam kontaktów, oprócz kilku znajomych. Składek nie płace bo to byłoby bez sensu, po nic. Dla mnie bez żadnych korzyści. Dofinansowania? Obecnie mam rodzine, prace, brak czasu, jak bym mógł to nawet na większy wyjazd pieniadze znajde, także KW mi nie potrzebne.
Ale wszystkim nam potrzebna jest organizacja, która reprezentuje nasze interesy.
Myślę, że PZA powinna się w końcu zreformować na kształt BMC lub Alpenverein. Kiedyś były plany na MiędzywojewódzkiegO KW, Ubezpieczenia podobnego do Alpenverein? Nic.
W Polsce jest cała rzesza takich jak ja, pewnie jest ich już więcej niż klubach. Może warto by się skierować także w ich stronę? Ja z chęcia znów bym się zapisał, gdybym widział w tym jakiś sens.
Pzdr