sylwek Napisał(a):
> na sciance eiger we wroclawiu zabraklo przyrzadow
> gri-gri, grupa niedoswiadczonych wspinaczy
> wypozyczyla od pracownika scianki przyrzad
> osemke.
Zawsze mi się wydawało, że Wrocław to trochę
dziwne miasto, ale że tam na ściance mają do wyboru
tylko gri-gri albo ósemki? Czy na ten eiger sami eksperci
przychodzą? Toż na wielu innych ściankach ósemki
w ogóle nie wolno używać, a gri gri jest rekomendowane
jedynie dla koneserów. Początkującym klientom się takie
coś daje?
> na zapytanie mlodych o instrukcje obslugi
> przyrzadu sciankowy odpowiedzial, ze pokazanie jak
> obslugiwac osemke kosztuje 10 pln.
> swiadek zdarzenia-autor watku przygladal sie jak
> mlodzi eksperymentowali przy asekurowaniu osemka,
> po czym wytlumaczyl zasade dzialania przyrzadu za
> darmo.
Czym zresztą nie omieszkał się pochwalić :-)
Ja tam nie wyobrażam sobie, żeby ktoś widząc
na ściance ryzykowne manipulacje sprzętem
nie zwrócił ludziom uwagi i nie pokazał co i jak.
Aczkolwiek... są wyjątki. Na Obozową raz przyszła
para klasycznych karków w dresach, mieli na sobie
biżuterię (w tym złoty łańcuch), byli kompletnie
zieloni, ale operator nie miał śmiałości zwrócić
im uwagi, że nie należy się wspinać w biżuterii :-)