> Do samego biwaku ciężko jest dotrzeć bez
> samochodu,
> ze wsi Bedrichov jest jakieś 5 km stromego
> podejścia.
> A z samochodem luz, pod warunkiem, że nie
> zapomnisz
> wykupić pozwolenia na wjazd i pobyt (kosztuje
> jakieś
> grosze, wydaje je pan Dobrava mieszkający przy
> wjeździe
> do Bedrichova od strony Rymarova, wracając trzeba
> mu
> oddać otrzymaną tabliczkę upoważniającą do
> wjazdu).
>
Zdaje się, że jest to 100 koron za dzień, więc nie takie grosze, ale przynajmnij można bezpiecznie postawić auto.
Pod resztą się podpisuję ;)