Prawdopodobnie tak. Pewnie jest to precedens, ale co z tego. Aby "organa ścigania" działały trzeba by je zawiadomić. Same z siebie za to się nie wezmą.
Stalówka nie była przerdzewiała. Za to podobno ktoś majstrował przy śrubach łączących.
Swoją drogą mam podejrzenie, że gówniarzy jest dwóch. Jakiś czas temu znajoma niemile zdziwiła się po wspinie na wzgórzu 502 (świeże gówno pod klamką samochodu), a zaraz po tym widzieliśmy w okolicy dwóch podejrzanych osobników. Może przy tej okazji umieszczę ich opis. Jeżeli więcej osób widziało taką parkę, to może to oni:
1. wieku średniego (30-40?), niewysoki, zbity, brodaty, włosy i broda koloru jasnobrązowego, a może i rudawego; z twarzy zażarty
2. wyższy zdecydowanie, młody (góra 20), jasne włosy mocno kręcone (coś jak afro) - bardzo charakterystyczna fryzura