Tytułem uzupełnienia.
Natrafiłem na stronę na której znajduje się relacja z próby wejścia granią Hornli ekipy Extreka z 2005 roku w okresie przełom lutego i marca. W opisie wzmiankowana jest postać Łukasza vel Chemika, który jest prawdopodobną 3 ofiarą tego wypadku. Potwierdzać to mogą (pośrednio) wpisy na forum onetu skojarzone z publikacja na temat wypadku.
[
wiadomosci.onet.pl]
[
www.pkulpa.republika.pl]
Jeżeli Łukasz vel Chemik jest właśnie tym Łukaszem (doktorat z chemii fizycznej ) wymienianym przez forumowiczów Onetu jako trzecia ofiara wypadku to oznacza to tylko tyle że:
Cała trójka dysponowała co najmniej doświadczeniem górskim ( o ile nie wspinaczkowym )
Dwóch z trzech uczestników wypadku z całą pewnością bylo członkami klubów wysokogórskich - zatem nie było formalnych przeszkód w podjęciu dowolnej wspinczki.
Łukasz vel Chemik na grani Hornli był co najmniej drugi raz w sezonie zimowym.
Uważam, że inicjatywa PZA w postaci złożenia wniosku do MS o podjęcie działań wyjaśniających okoliczniści jest stanowczo niewystarczająca.
PZA jako związek krajowy prowadzący działalnośc szkoleniową oraz zrzeszający kluby wysokogórskie powinna zająć jakieś stanowisko w tej sprawie z wnioskami odnoszącymi się do zaleceń bezpieczeństwa, analizy ewentualnych popełnionych błędów i zaleceń szkoleniowych tak na poziomie COS jak również firm instruktorskich oraz klubów.
Ewentualny wniosek o ściganie mogłby powstać po sformułowaniu tych wniosków.
Jest jeszcze czas żeby to zrobić mimo, że wniosek do MS został już wysłany.
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2007-02-17 13:26 przez AndrzejKo.