Ryszard Ochodzki Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Robcie dalej kaszane a sami zobaczycie kto wam
> zamknie np. Denali. Z tego co wiem juz paru
> Polakow ma zakaz wstepu na Denali wiec lista sie
> poszerzy jak Filance w parku sie polapia w
> polskich wyprawach partnerskich. Najlatwiej jest
> zrobic gdzies syf trudniej ten syf posprzatac. W
> parkach obowiazuja restrykcje co by gor nie
> zadeptac.
>
> A propos wyjazdow gdzies dalej to mi sie wydaje ze
> latwiej jest mi dojechac na Denali niz tobie :)))
Wiesz co tak prawdę mówiąc to na Denali od dawna panują nieprzewidywalne decyzje rangersów. Rysiek sorki, że się uniosłem i Ci naubliżałem, ale tak szczerze to wkurwiają mnie ograniczenia względem gór i zawsze będę przeciw ograniczaniu dostępu i wolności do nich. Nawet jak coraz więcej ludzi będzie się zabijać. Zawsze uważałem, że łojant jest jak wojownik i ma własną ścieżkę do której nic komu innemu, a każdy z nas jakoś zaczynał i nie zawsze bezpiecznie. Czytałeś "Prostowanie Zwojów" - T. Hreszczuk? To z tych nowszych co mi przyszło do głowy.
Pozdro Ochodzki.