Mariusz Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jak masz sprawdzonego partnera to tak możesz
> kombinować, jeżeli nie to masz problem. Masz 2
> możliwości albo płacisz 3000 za Elbrus i jedziesz
> w "teren" prowadzny za raczką - co by mi nie
> odpowiadało, albo płacisz 1000 jedziesz np z
> Extrekiem i decydujesz o sobie samodzielnie i
> podejmujesz decyzję w grupie - co bym wybrał.
> Oczywiście pomijam fakt zdobywania Matiego w lutym
> z niesprawdzonym partnerem
tak, zgadzam sie z toba.
mozesz sobie jechac z kim chcesz i gdzie chcesz.
pod warunkiem!!!wspinasz sie od X lat, masz doswiadczenie, a na wyjazd decydujesz sie, poniewaz nie masz czasu na zalatwianie spraw organizacji takiej wyprawy.
wszystko pieknie.
po dotarciu na miejsce sam sobie idziesz w gory i sam decydujesz o sobie.
tu wydaje mi sie jest troche inaczej - chlopaki wymyslili sobie ze zaloza sobie biuro turystyczne i niedoswiadczonych ludzi, moze nawet nie turystow ciagna tam, gdzie potrzebne sa doswiadczenia wysokogorskie.
to nie jest fer!!!
i zgadzam sie w zupelnosci z panem Ryszardem, ze ludzie tego typu robia dziadostwo!!!nam wspinaczom, straznikom parkow, ratownikom.