a co do toolowania: tooluje, lubię to, poświęcam sporo czasu na jako tako składny trening pod tym kątem. i nie mam nic przeciwko innym toolującym. problem w tym, że nakreślony został tu pewien obraz sytuacji patologicznej, tzn łojenia w trawie przy dodatniej temperaturze. POWTARZAM: odniosłem się do konkretnej informacji o toolowaniu w trawach jak było ciepło, zakładając rzetelność i dobrą wolę informującego. i skwitowałem to jednym zdaniem, które miałeś okazję zacytować. i tyle. nie wiem o co dalej bić pianę.
a co do toolowania przy dodatniej temp: jebie mnie, że ktoś jest autorem drogi i może z nią robić co chce. niech robi. może ją ubrać w kwiatki albo obsrać. obić co 20 cm też może. jebie mnie to. natomiast wspinanie w trawie przy dodatniej temp (mówię ogólnie, nie wiem bowiem czy coś takiego robili Twoi kumple, których tak cenisz, padło info o łojących trawę przy temp >0 st.C) jest bez sensu. wiem jak zachowuje się rozmarznięta trawa bo parę razy udało mi się wyjebać całą nieprzymarzniętą kępę. jeżeli zatem to akurat Twoi kumple łoili w tej trawie to chyba tylko dla wzmocnienia psyche i sprawdzenia czy są odporni na otwieranie typu szafa, a jeśli to nie oni to ingen problem