Zważ, że nie o urodzie przechwytów i zajebistości zahaczania pięty była tutaj mowa :-P
Chwalisz niepowtarzalność tych dróg i "urozmaicony styl wspinania"? Poczekaj jeszcze trochę ... zanim przejdziesz na emeryturę postawią Ci mnóstwo takich dróg z panela w dolinkach. Wtedy "sięgnięć po betonowych oblakach" będziesz miał bez liku i w dodatku takich jakie tylko sobie zażyczysz :-P. Co byś powiedział o ścianie przy Brandysówce? Kto wie czy taki pomysł nie doczeka się realizacji. Póki co masz do wyboru kilka ścian pod dachem :-)
A tak na serio. Mędrcy czy Murarze oczywiście mają rację bytu i są pełnoprawnymi drogami "skalnymi" a dyskusja o urodzie dróg ... ta się może nigdy nie skończyć ... osobiście wolę zajebiste krawądki :-P
Pozdrawiam.
Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2007-01-01 23:45 przez mumu.