polecam karate :) palce, bardzo duzo sie cwiczy ich ogólną odporność, zresztą całe ciało ... i medytacja pomaga, nawet bardzo, moze tez dyscyplina, pomaga w regularności łojenia :)
na pewno dobre jest pływanie.
Co do roweru - wiem że daje na uda, ale uwala kręgosłup (zalezy jeszcze jak sie jezdzi...), a bieganie to wiadomo - the best na schudniecie po za wyprawą w karakorum :) - jedyna wada to kolana, ale kto karze biegac po betonie ?