gato Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jednak dla czytelnika serwisu szczegóły nie są
> chyba istotne...
ten temat na forum wzial sie z tego ze lakonicne stwierdzenie "rozwiazano przy stoliku" nie wystraczylo czytelnikowi serwisu.
> Nieznajomość podstawowych przepisów
> przez zawodników to już żenada i nie chcę tego
> komentować.
jasne. ale jesli chcemy zeby na PP czy MP startowali tylko Ci co sa "pro" i obeznani ze wszystkim to bedziemy mieli 10 zawodniczek (zgadzam sie ze w Polsce zdecydowanie lepiej sie prezentuja) i 8 zawodnikow. takich zawodow chcemy???
nalezy wymagac znajomosci przepisow szczegolnie gdy ktos startuje nie pierwszy raz w zyciu na zawodach pucharu. ale jak pojawia sie nowa twarz i nie do konca sie w tym lapie to dla mnie zenujacy jest sedzia ktory zaczyna rozmowe od stwierdzenia "zolta kartka"....
teraz nie mam z tym problemu - wiem kogo unikac.
> gdyby sędziowie bezwzględnie trzymali się
> przepisów, to nie tylko Marcina nie mielibyśmy w
> fianale...
z mojego punktu widzenia dobrze ze byl.
ale wypaczenie wyniku zawodow poprzez nietrzymanie sie przepisow to juz cos nie tak.
zgadzam sie ze niestety jestesmy kilka lat "za murzynami" jesli chodzi o stawke zawodnicza itd, ale wprowadzenie na sile wszystkich norm "unijnych" itd. to nie jest sposob na nadgonienie, a jedynie na zniechecenie wszystkich ktorzy nie lapia sie do kadry.
choc nie da sie ukryc ze nadzieja w juniorach bo oni od poczatku czuja i znaja zawody w formule swiatowej.
wiec za kilka lat problem sa zniknie.
pozdr Kuba