Blondas Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Co innego otwarcie nowej drogi a co innego
> patentowanie istniejacej.
Ja to raczej odbieram jako ilość czasu poświęconą jednej drodze. Przeca jak się zaczynamy przystawiać do drogi to jest ona dla nas "nowa".
> Raczej o wędkarzach, Krzysiek raczej nie wędkował
> ;)
> Otworzył drogę od dołu!
Ok, jak rozumiem, na widok "zwłok" na wędce, Twój szyderczy uśmiech od razu się pojawia, a takie same "zwłoki" wiszące po 10-20 minut w każdym przelocie budzą już Twój szacunek?
I po co podkreślasz że otworzył ją od dołu? To chyba w DWS powszechna praktyka. Przy takim przewieszeniu wspinanie na wędkę mogło by być nawet bardziej emocjonujące, przynajmniej do czasu kończenia wahadła w wodzie. Swoją drogą to ciekawe czy są już jakieś trudne i wysokie DWS w połogiej płycie? Oczywiście otwierane od dołu :)))