zastanawia mnie długosc a raczej krótkosc wyciagów na Sadusiu. czy stanowiska są abyna pewno w no hand restach?
jeśli nie to czas najwyzszy próbowac przejsc to na prawde klasycznie, od no handu do no handu.
ja cos nie pamiętam tam tylu półek. poprawcie mnie jeśli się mylę - jest to prawdopodobne bo byłem tam bardzo dawno, jeszcze przed próbami uklasycznienia.
w kazdym bądz razie jednym długim wyciagiem ze stanowiska tuz nad półkami mnichowymi dostałem się na wzmiankowana w opisie półeczke przed wyciągiem w okapie. tak poprowdzony wyciag klasyczny zawierał by w sobie wszystkie trudnosci i omijał dwa stanowiska, chyba jednak wiszace. Ciekawe wyzwanie
pozdrawiam
kolarz