Do Micaja i nie tylko

Za rok minie 10 lat od czasu gdy na Mnichu pojawiły się pierwsze drogi znamionujące nowy rozdział w historii tej skałki.To dobry czas na rewizję-pod kątem technicznym.
Ponieważ palisz się do roboty-proponuję zostań w tym celu "rewidentem".
Tzn dokonaj przeglądu każdej z dróg a konto konieczności wymiany asekuracji(np zamiany kotw na przeloty wklejane) Zgromadż stosowne fundusze i prerogatywy(TPN).Mocą chęci do roboty bedziesz mógł "przywrócić tradycjonalizm" wielu dróg ktore Twoim zdaniem zostały "zglajszlachtowane" do roli sportowych.
Ze swojej strony dam Ci wtedy takze wolną rękę do rewizji naszych(tzn moich, Andrzeja i Tomka) dróg-tzn oszczędniejszego wyposażenia ich w przeloty-nie wyposażenia ich wcale-oczywiście pod warunkiem ze jej przejdziesz..Każdą zmiane-jej techniczny zakres- uzgodnisz z TPN-em podobnie jak i inne czynności.
Dopóki nie podejmiesz się tej roli(ktokolwiek inny) odpowiednio "umocowanej"-dopóty gadaj sobie na Berdyczów i "przesuwaj przeloty" ale w Sokolikach i Rudawach...i pamietaj ze mam bryke-300 kilometrów to nieduza fatyga podobnie jak obsługa szlifierki.
Mowię całkowicie poważnie-stosowna rewizja techniczna na Mnichu jest potrzebna-tzn byłaby w interesie bezpieczeństwa na tych drogach-albowiem przeloty jakie by nie byly podlegają degradacji.

Piotr Korczak-Szalony(nie jestem instruktorem PZA)



Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2012-03-03 12:30 przez Szalony.