Mysle ze znac wszystkich jest niemozliwoscia, co do tych ktorych sie widzialo lepiej sie nie zarzekac. Srodowisko wspinaczkowe to szerokie pojecie i mowienie, ze stalo sie anonimowe wydaje mi sie chybione, poniewaz zawsze bylo poniekad impersonalne oczywiscie w pojeciu ogolnym. Jednak tendencja ta, mimo narastajacej liczby ludzi jest IMVHO odwrotna. Uzasadnieniem tej tezy bedzie moze zdanie wypowiedziane przez Lukasza Millera, z ktorego ostatnio polewalem pod jedna z pieknych polskich skal i z ktorym zgadzam sie calkowicie:
<b>"srodowisko wspinaczkowe przypomina mi wielki kociol, w ktorym raz do roku ktos miesza..."</b>
;-)
Pozdr
Duck