Byłem w Moku w środę, czwartek i piątek.
W czwartek zmienili dwójkę na trójkę, dużo śniegu w ścianach, trawki dobrze trzymały! Temp. była - 2,3,4.. nie mniej. Zachmurzenie było duże, nie było opadu, ale pogoda wytrzymała cały dzień (wspinałem się w polarku). W piątek było blękitne niebo, temp. ok. - 15 (zaklejało nos!!!) i świeży kilku centymetrowy opad w nocy, więc ściany były bielsze niż dzień wcześniej.
To tyle, poza tym zawsze można zadzwonić do schronu!
Pozdrawiam,
J.