Zacząłem czytać ten wątek i włos mi się jerzył na głowie!!!!!!
Gdzie słynny luz wspinaczy? Czy niektórym już od tego pakowania mózg zesztywniał?
Przecież od razu można zauważyć że te zawody to totalne jaja !!!!! Zamiast spotkać się kolejny raz na piwie czy na pakowaniu, chłopaki postanowili się spotkać i powygłupiać a Wy zaczeliście od razu od wyzywania ich od pedałów.
Może z trzy lata temu spotkaliśmy się z Warszawiakami w Ospie, gdzie natychmiast podchwycilśmy temat body climbingu i zaczeliśmy robić sobie jaja. I nikomu na myśl nie przyszło jakieś pedalstwo!!!
Mam wrażenie że niektóre osoby siedzą tutaj tylko i wyłącznie dla krytykowania, awantur i obrażania się.
WYLUZUJCE SIĘ WRESZCIE BO NISZCZYCIE TE FORUM !!!!!!!!!!!!
Trochę sie poruszam po necie i czytam różne grupy dyskusyjne - ale Forum Brytana jest najbardziej chamskim miejscem w które zaglądam. Myślę, że wiele osób przestało tu zaglądać i udzielać się z tego powodu. A szkoda, ponieważ pomysł Forum jest fajny - widać nie dla wspinaczy:(((
Dziwne, że w skałach nie zauważa się takiego zachowania między wspinaczami - czyżby anonimowość internetowa pokazywała prawdziwe oblicze wspinaczy (zaczynam domyślać się, dlaczego pewnien procent wspinaczy trafił do tego zajęcia).
Większość wątków jakie się rozpoczyna, kończy się jakimiś złośliwościami.
Zachowujemy się tutaj jak banda dresiarzy. A ktoś tutaj ostatno wspomniał że wspinanie to sport elitarny - widać że ta elita zagląda tu rzadko.
Coraz bardziej załamany sytuacją na Forum - inwalida