Z tą lekkością naciskania to trochę przesadziłem w opisie, klawisze AŻ tak łatwo się nie naciskają, ale wystarczy mieć na sobie polar z dobrym ściągaczem na końcu rękawa, trochę się poruszać, no i gotowe. Powinny wymagać zdecydowanie większej siły (w końcu zegarek ma być pancerny).
Termometru nie można kalibrować. Ze zdziwieniem przejrzałem instrukcję - bardzo dziwne, żeby nie było tak podstawowej funkcji. Mój zawyża najwyżej jeden stopień, sprawdzałem metodą topienia czystego lodu.
Co do wyświetlacza, to dziwne rzeczy się u mnie dzieją wyłącznie przy patrzeniu z dołu i to pod kątem mniejszym niż 40stopni. Oglądany z każdej innej strony jest w porządku. Tymon, na pewno masz sprawne baterie? A może ciągle coś w tych zegarkach zmieniają i każdy ma trochę inny egzemplarz?
A głośność alarmu u wszystkich jest taka sama? W domu to jeszcze mnie obudzi, ale jak śpię w śpiworze to nie ma szans.
Milibary, czy hektopaskale, to przecież to samo. Wystarczy nie czytać napisu :-).
Jeżeli chodzi o zegarki Casio, to rozbawił mnie zakres wysokościomierza. Szczerze mówiąc nie czuję zbytniej potrzeby używania wysokościomierza w górach mniejszych niż 4000, a większość modeli mierzyła do 4000m, tylko jeden do 6000m, ale za to miał mniej funkcji (albo rybka, albo akwarium).
3mcie się (skały mocno)!
Ralph