Wraz z nowym rokiem podniesiono ceny o 50%, nie oferujac zupełnie niczego. Chwyty sa jak zwykle, stare ruszające się, brudne. Nie ma tam opiekuna, który układałby drogi lub buldery. Liny dynamiczne są w takim stanie, że bałbym się holować nimi samochód, nie mówiąc już o wspinaniu. Ekspresy stare, tasiemki poprzecierane.
Ściankę można było zakwalifikować do obiektów niszowych wartych odwiedzenia dla fajnego klimatu, lub z powodu małego tłoku. Ceny poprzednie były adekwatne. Przed 15 mozna było wejść za 10zł. Niestety ten zwyczaj niższej ceny w godzinach porannych również skasowano.
Zachecam do nieodwiedzania obiektu, moze ktos sie w koncu przebudzi i zrobi porzadek jak z betonem w PKP.
[
czyszczeniewtryskiwaczy.pl]