MK1 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ja w tym nie widzę żadnej oczywistości do
> stawiania podejrzeń, co więcej, żeby je rzucać, to
> wypadałoby dysponować jakimiś argumentami, a nie
> tylko domysłami wynikającymi z braku szczegółów.
Sporo osób prosiło o szczegóły tych przejść. Miesiącami można czekać. Jak to wygląda, jeśli ktoś tak długo zwleka?
Uważasz, że to normalne? Zasada jest taka: nie masz nic do ukrycia- jesteś transparentny.
> Zresztą uważam, że cokolwiek by Andrzej nie
> napisał to jego "etatowy" adwersarz i tak się
> przypieprzy.
> Poza tym, jak już wyżej pisałem Marcisz ma swoje
> miejsce w historii taternictwa, w związku z tym,
> iż był jednym z głównych przedstawicieli
> pokolenia, które dokonało rewolucji we wspinaczce
> klasycznej w Tatrach.
Nikt nie podważa dawnych dokonań Andrzeja (wiele razy to już padało), ale stawianie się na równi z takimi jak Włodek Cywiński (albo nawet ponad) wymaga o wiele więcej.