Lubo Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> greg cześć Jak wrucisz z Zamarłej to napisz
> jak było .. jak wydląda szlak, od schroniska pod
> ściane i wogle ... pozdro
Co prawda znów nie Zamarła, ale również południowe ściany. Wczoraj byliśmy w Batyżowieckiej. Podejście do doliny jak w lecie, od stawu jeszcze wciąż sporo śniegu, ale da się go w większości ominąć idąc kamieniami. Poszliśmy na Kościółek, ale przegoniła nas kapiąca z góry woda.
Ogólnie dolina wygląda tak:
[
img14.imageshack.us]
Batyżowiecki wygląda tak:
[
img831.imageshack.us]
Większością dróg cieknie woda.
Co ciekawe, z Przełęczy koło Drąga pewno dałoby się zjechać na nartach do samego Batyżowieckiego Stawu (może w kilku miejscach biorąc narty na plecy). Śnieg brejowaty, mokry.