Jest jeszcze inna opcja zejscia z hinczowej pzeleczy. Jezeli jest zbyt lawiniasto albo pozno i nie za bardoz wiesz jak zejsc przez alerie, mozna cisnas z hinczowej prosto w dol - WHP opisuje to jako droga hinczowa wprost, niby III, ale tak naprawde to schodzi sie spokojnie na styliskach. Wychodzisz pomiedzy startem superdiretisimy na czolowka MSW. Lawiniasto moze byc pod samo sciana. Zreszta, generalnie jezeli jest lawiniasto to miegusza raczej bym odradzal. Jakiej dogi nie wybierzesz, zawsze jest ryzyko ze cos ci wyjedzie...