dr know Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> >>Ja bym swojego w suszarce nie suszył
>
> a kurtke która jest przecie mniejsza?
Kurtkę to już prędzej, (3 x mniej puchu, ze 2 x mniej powierzchni)
ale też wolałbym słoneczko i wiaterek, zwłaszcza jak ma warstwy DRY.
Tak se tylko gdybam, bo i tak nie mam ani kurtki ani suszarki.
Sądzę, że o szybkości suszenia tak nieprzewiewnych rzeczy decyduje
rozwinięcie powierzchni, w większym stopniu niż temperatura.
Tyle, że z kurtką to możesz nie mieć wyboru - jak wrócisz zimą
w wilgotnej i zabłoconej, lepsza suszarka do bielizny niż nic.
Dzięki nauce wylatujemy w kosmos,
dzięki religii wlatujemy w budynki.