dr know Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> cóż - może w "dyskontach linowych" byłeś,
> cheche a może przy niskiej półce cenowej?
Paradoksalnie, niskie półki są tam cenowo najwyższe.
Serio - mają tam jakieś dziwaczne zwyczaje handlowe,
na widoku i na najbardziej eksponowanych półkach
leżą badziewia, a jak chcesz kupić np. "mammut eternity"
to musisz ją sobie wygrzebać spod stosu innych lin, leżących
właśnie na najniższych półkach, albo wręcz na podłodze.
Zdaje się, że nie zarabiają tam na produktach droższych,
tylko na masowej sprzedaży byle czego.
W całym Arco tak jest - a sklepów wspinaczkowych
mają tam około dziesięciu.
> już się nauczyłeś że na sznurze się nie
> oszczędza? zwłaszcza z Twoim gabarytem;
Ja wiem, że się nie oszczędza, ale nie wiedziałem,
że przy kupowaniu sznura nie powinno się słuchać
żony. Lina to nie ser i nie szynka.
Dzięki nauce wylatujemy w kosmos,
dzięki religii wlatujemy w budynki.