"Zetkę" robiłem wg WHP i chyba Kiełkowskiego. I w zupełności wystarczyło. Poza tym pewnie i tak pójdziecie tak jak teren (czytaj: warunki) puści. Myślę że Topo w jej przypadku to byłby przerost formy nad treścią.
Trafiłem na kiepskie warunki (za ciepło) i w połowie czołówki byłem już cały mokry. Przepadający śnieg skutecznie opóźniał nam napieranie a wszystko skończyło się zjazdami w masakrycznych pyłówkach do żlebu pod Mnichem. Niemniej, wycieczkę wspominam bardzo miło :).
Pozdrawiam
Jakub
www.kw.krakow.pl/pakistan2011
www.kw.krakow.pl/kokshal2010
[
picasaweb.google.pl] (foto z wycieczek)
Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2007-11-13 22:34 przez cheo.