Cześć Bart,
Proponuje zajrzeć na forum KW Wa-wa:
[
www.kw.warszawa.pl]
Tam cała sprawa przy (innej) okazji sie wyjasniła. Problem był w tym, ze ja odczuwam/wyceniam w bardziej rygorystycznej skali M, a wiekszość wycen drog (ale nie skałkowych) ma wyceny w skali "szkockiej".
Pozdrawiam
No hay caminos, hay que caminar