Nie zaproponowałeś algorytmu... to lecimy wszystko w dół o pół czy o 3/4 stopnia? (:
A na poważnie: zima jest bardzo niesprawiedliwa pod względem warunków. Ostatnio robiłem Ch.Dentystę pierwszy raz i według mnie to ma ok. M6+ (a na pewno łatwiejsze od DSF czy Laski) a asekuracja komfortowa ale super zmrożone trawki i cienka polewa lodowa na "rajbungowej" płycie chyba bardzo ułatwiają.
Zdziwiła mnie też zeszłoroczna wycena Ost.Tanga przez zespół krakowski. Jak pamiętam po naszym przejściu - 6+ było zaproponowane bardziej z szacunku dla starych mistrzów (bo droga była wyceniona VI 3 x A0) a odczucia raczej na mocne 6, ale tu też kluczowy jest stan traw na które się wychodzi z komina. Tegoroczne przejście rozjaśniło sprawę. (:
Podsumowując: nie szalał bym tak z ogólnym przecenianiem (a szczególnie ze stosowaniem "skali zakrzówkańskiej"). Ja np. wybierając się na M5+ zakładam, że i 6+ się może zdarzyć (bo np. trawy nie będą trzymały).
pozdro